Cud, nia bolš i nia mienš, pabačyć (Čas datła ich nia ŭsie raścior) Pavioŭ mianie Ryčard Bialačyc U Varnianski kaścioł. Miejsc tamtejšych i syn, i znaŭca Nie dazvołu ŭ Boha prasiŭ – Prapanoŭvaŭ vysoka ŭźniacca, Až nakolki chapiła b sił. Dziva ŭ zrenkach, napeŭna, styła, I zadumvaŭsia nie nazło: A jakim pamnožany stylem Dumki dojłida na mazol? Łachmany kryžavoha vieku Urahan rastros na rahach. Pad panurym, jak niemač, viekam Nie pra toje maŭčaŭ arhan? Dyk viadoma, u dzikaj dramie Nie adnojčy Chrystos kanaŭ. Padniabieśsie stajała ŭ chramie, Jak padviešany akijan. Nie raskołaty doŭbniaj, pracaj, Hałasy z navakolnych chat Acichałi ŭ vysokim spracie I znachodziłi dušy sprat. Tut pačućciam śviatła chapała, Uzdymaŭsia pavołi los. I za hrudzi žalba chapała – Chvala tak abdymaje plos. ...Adpłyvała ŭ smuhu zvanica, I hajoŭ zielanieŭ ekran. Niemahčyma z darohi źbicca, Jak viartajeśsia da Varnian.
|
|